poniedziałek, 5 kwietnia 2010

don't panic


1 komentarz:

  1. dobrze pamiętam te pełne napięcia chwile. te momenty załamania i rezygnacji. pot na czole, frustrację oraz łzy szczęścia i uczucie ulgi kiedy popchnęliśmy dziada.

    bardzo pięknie.

    OdpowiedzUsuń